Migawki z urlopu.
Uwielbiam być na urlopie. Spokój i cisza.
Zawsze wybieram miejsca inne niż większość, raczej ustronne, preferowany brak zasięgu i Internetu. Wtedy naprawdę odpoczywam. Najpiękniejsze wspomnienie z tegorocznych wakacji to poranne czytanie książki w otoczeniu przyrody, gdzie lekko bujał mnie na hamaku letni wietrzyk, w tle słychać spiew patków i powoli wstaje dzień.Leniwie. Bez pośpiechu.
Pierwszy raz byłam w niektórcy miejscach i bardzo mi się podobało.Zawsze wybieram miejsca inne niż większość, raczej ustronne, preferowany brak zasięgu i Internetu. Wtedy naprawdę odpoczywam. Najpiękniejsze wspomnienie z tegorocznych wakacji to poranne czytanie książki w otoczeniu przyrody, gdzie lekko bujał mnie na hamaku letni wietrzyk, w tle słychać spiew patków i powoli wstaje dzień.Leniwie. Bez pośpiechu.
Nie ma to jak wakacje, masz w dupie większość rzeczy, jedyne moje zmartwienie to aby nie padało i aby nie było zbyt gorąco. Reszta dobrowolna.
Niepokąjący jest fakt, że na moje drodze wciąż pojawiały sie bociany :] Tak się trochę zastanawiam, czy nie zwiastują o wyjątkowo magicznej "pamiątce z wakacji", ale żeby nie kusić losu kupiłam pierniki! -Chyba wystarczą? :)
Jutro ostatnie podrygi urlopu.