wtorek, 1 stycznia 2013

Petardy i inne takie

W związku z tym, że Nowy Rok i w ogóle, postanowienia i takie tam ... i ja ruszyłam dupsko.

Od kilku dni ćwiczę z Ewą Chodakowską, na tapetę poszła poniższa płyta:

i o ile niektóre serie wykonuję z łatwością, inne średnio, to seria nr 8 nie podchodzi mi nic,a nic!! Zniechęcam się zamiast motywować, bo w ogóle nie potrafię nawet "stać" [?] w takiej pozyji! Tylko się wkurzam, licząc na to, że i tak spalam wtedy kalorie:/

Ktoś wykonywał te serie? Po ilu razach uda mi się wykonać chociażby 2 powtórzenia??

Dziś już robiłam w czasie 8 serii zupełnie inne ćwiczenia na boczki, ale chyba nie o to chodzi... chcę się nauczyć je robić, a nie wychodzą mi nic, a nic.

Poza tym lubię liczbę 13 i po kościach czuję, że 2013 rok będzie dla mnie szczęśliwy!:)


4 komentarze:

  1. Hej. Ja też zaczęłam treningi z Ewą. Na początek wybrałam skalpel i darmowy trening Ewki. Życzę wytrwałości i powodzenia.
    notatki-studentki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. ja sie na razie nie wypowiem o tych cwczeniach, bo za pare/nascie dni dopiero zaczne swoją przygodę z tą Panią [ :) ] i mam nadzieje, ze nie wyziona ducha po pierwszej probie...

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie na razie za ciężkie są ćwiczenia z ewą.od 4 dni się odchudzam i właśnie wstawiłam zdjęcie mojej sylwetki na swojego bloga , zapraszam ciebie na mojego bloga może wspomożesz mnie jakaś ciekawą radę.Pozdrawiam http://perfektbin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. niestety poległam na kazdej z serii, ale poczatki bywaja zawsze trudne wiec licze ze z czasem bedzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń